Strony

Tuesday, August 16, 2011

Tahiti, Tuc, AXE and Honey

Hello! Lubię takie dni jak dzisiaj, słoneczne i gorące :)  W dodatku dostałem kolejną pocztówkę z postcrossing (to już druga), tym razem z Malezji. Dzisiaj dam notkę o rzeczach które ostatnio mi się spodobały lub zasmakowały, być może będę dawać posty tego typu co jakiś czas (o tym co lubię).

Hello! J'aime bien les jours comme aujourd'hui, ensoleillés et chauds :) En plus j'ai reçu une nouvelle carte postale de postcrossing (c'est déjà ma deuxième), cette fois de la Malaisie. Aujourd'hui je vais faire un post sur les choses qui m'ont dernièrment plus, également au niveau du goût. Peut-être que je vais faire des posts comme ça de temps en temps (sur ce que j'aime).

Lubię czasami, a zwłaszcza gdy jest zimno, wypić filiżankę dobrej herbaty, poza tym herbata ma dobry wpływ na zęby XD Ostatnio zasmakowała mi herbata "Tahiti" z liptona, o smaku wanilii i ananasa:

J'aime bien des fois, et surtout lorsqu'il fait froid, boire une tasse de bon thé, en plus le thé est bon pour  les dents XD Dernièrement j'aime le thé "Tahiti" de lipton  à saveur de vanille et d'ananas:


Druga rzecz to ciasteczka Tuc o smaku paprykowym które w zasadzie znam już od pewnego czasu, ale są tak dobre że mam ich kilka paczek w szafce ;)

La deuxième chose, c'est les biscuits Tuc au goût de paprika que je connais en fait de puis longtemps, mais ils sont si bons que j'en ai quelques paquets dans le placard ;)

A teraz jeszcze reklama która mnie rozwaliła, czyli reklama nowego AXE Excite:
Et maintenant encore une pub que j'ai beaucoup aimé, c'est-à-dire la pub du nouveau AXE Excite:




Muszę wypróbować tego AXE'a, ciekawe czy też zlecą się anioły... XD A na koniec obrazek na który wpadłem wczoraj, przeglądając internet:

 Il faut que j'essaye cet AXE, je me demande alors ai les anges vont aussi venir... XD Et pour terminer une image que j'ai trouvé hier, en surfant sur internet:
Home sweet home 
No to tyle, mam nadzieję że coś z tych rzeczy również przypadło wam do gustu :)
Voilà, c'est tout, j'espère que quelque chose de ces choses vous a également plu :)

15 comments:

  1. ja lubię najbardziej zieloną herbatę
    ta reklama jest prze... xD
    ciastek nie jadłam

    dziękuję ;*

    ReplyDelete
  2. Haha świetny ten obrazek ;D
    A reklamę także widziałam
    Co do herbaty to nie przepadam za piramidkami.. :P A TUC są przepyszne..

    ReplyDelete
  3. Ja jestem uzależniona od herbaty, piję prawie ciągle jak w domu jestem ; P Jaki ma ona wpływ na zęby?

    ReplyDelete
  4. tucki uwielbiam, a herbat wszystkich po kolei nie cierpie XD

    ReplyDelete
  5. Mój chłopak używa tego AXE'a :)

    ReplyDelete
  6. reklama przykuła moją uwagę :D

    ReplyDelete
  7. lol! Au Canada, on n'a même pas cette sorte de thé Lipton-là! Et les biscuits j'en parle même pas! Axe, on a par contre! J'aime voir des marques qui viennent d'ailleurs, ça me fait voyager dans mon salon!

    ReplyDelete
  8. opserwuje i liczę na rewanż
    http://darii-givemeasmile.blogspot.com/

    ReplyDelete
  9. fajnie. herbatę pije tylko jak jest zima..
    ;dd

    ReplyDelete
  10. Tuc mmm :D Liptona jeszcze nie piłam, nawet nwm czy w moim mieście jest. Genialny obrazek xD
    ***
    Obserwujemy ?

    ReplyDelete
  11. Tuc i zabij głód... czy jakoś tak... whatever, są pyszne, szczególnie paprykowe :)
    Herbatki piję wszystkie Liptona i ta reklama też mi się podoba, ostatnio gadałam z koleżanką, że ten pomysł z aniołami mógłby ktoś wykoZystać do nakręcena jakiegoś filmu czy teledysku :D
    + oczywiście, Ze obserwujemy :)

    ReplyDelete
  12. wow, uwielbiam herbaty, ale pierwszo słyszę, że działają na zęby. dobrze wiedzieć :D

    ReplyDelete
  13. Tuc`a (o dziwo) jeszcze nie próbowałam...

    Liptonoholiczka

    PS A jak herbata działa na zęby???

    ReplyDelete
  14. hahahahhaha.
    Hi honey, i'm home.
    I know :D
    To jest mocne ;33

    _____________________
    www.turqusowa.blogspot.com
    Obserwuje Twoj blog i komentuje :)

    ReplyDelete
  15. J'adore le thé, c'est une de mes boissons préférées ! Le Tahiti m'intrigue, mais si j'en aurais qu'un à te conseiller: Le thé noir chocolat-épices de chez Kusmi Tea. Il peut paraître bizarre mais il est super bon ! :D

    J'aime l'image du miel avec la maison xD

    ReplyDelete

Thank you, every comment is significant for me :)